Uczniowie z Publicznej Szkoły Podstawowej w Zbludowicach z wizytą w Rumunii
Dodał: Marta Data: 2024-03-27 12:37:17 (czytane: 3801)
Było to już drugie spotkanie, poprzednie miało miejsce w Polsce. Program Erasmus+ gości w Zbludowicach od maja ubiegłego roku.
Był to tydzień wypełniony wrażeniami! Swoją przygodę rozpoczęliśmy przed szkołą skąd wyruszyliśmy na lotnisko w Warszawie (dla większości naszych uczniów była to pierwsza przygoda z samolotem), a stamtąd do Bukaresztu i specjalnie dla nas podstawionym busem do Rosiori de Vede, miasta w Rumunii, w której znajduje się jedna ze szkół partnerskich naszego projektu.
Jak to bywa w przypadku każdego wyjazdu zagranicznego, nasi uczniowie przede wszystkim doskonalili swoje umiejętności językowe. Z klasy przenieśli się do rzeczywistości, w której zmuszeni byli posługiwać się językiem obcym. Na początku towarzyszył im niepokój, ale pokonali go bardzo szybko. Już na lotnisku, w trakcie kontroli paszportowej, zmuszeni zostali do nawiązania rozmowy ze strażnikiem granicznym. Szybko więc uwierzyli w swoje możliwości językowe i później już doskonale sobie radzili w trakcie pracy w grupach międzynarodowych ze swoimi rówieśnikami. A podczas kolejnych dni coraz częściej „łapali się” na tym, że i między sobą mówią po angielsku.
Wymiana zagraniczna to także poznanie i doświadczenie innej kultury i obyczajów, nie tylko kraju goszczącego. Tym razem nasza mobilność miała miejsce w Rumunii, ale na to spotkanie, oprócz nas, przyjechali uczniowie z Grecji i Turcji. Przez cały tydzień uczestniczyliśmy w zajęciach wykonując różnego rodzaju zadania dotyczące tematyki naszego projektu: „Unity in Diversity”. Tematem przewodnim spotkania był tym razem sport, jako uniwersalny język łączący ludzi z całego świata, bez względu na kolor skóry, wiek, czy pochodzenie.
Uczniowie przez cały pobyt rywalizowali w międzynarodowych drużynach próbując swoich sił między innymi w: Oinie - tradycyjnym rumuńskim sporcie, kręglach, strzelaniu z łuku, procy oraz wiatrówki. Wszystkie zajęcia prowadzone były pod okiem trenerów, którzy najpierw prezentowali odpowiednią technikę używania sprzętu. Ponadto, przygotowano dla nas warsztaty z: robotyki, plastyki, tańca ludowego oraz quiz o państwach europejskich. Reprezentacja każdego z państw zaprezentowała także tradycyjną grę plenerową popularną w ich kraju ojczystym.
Nie poświęciliśmy jednak całego tygodnia na pracę – każda mobilność w ramach Erasmus+ to też troszkę zwiedzania i przede wszystkim czas spędzony w międzynarodowej atmosferze, poznając mentalność i charakter rówieśników z innych krajów. Sprzyjały temu wycieczki, wspólnie spożywane posiłki, razem spędzany czas wolny w hotelu w którym wszyscy mieszkaliśmy. W ramach zwiedzania, zobaczyliśmy miasta Rosiori de Vede, Bukareszt i Bran. Zdecydowanie najpiękniejsze było Bran, gdzie odwiedziliśmy zamek Draculi i podziwialiśmy tajemnicze Karpaty. Transylwania jest niezwykle urokliwym miejscem, czasami przypominającym alpejskie krajobrazy.
Z pewnością nasi uczniowie wrócili bogatsi o nowe doświadczenia i przyjaźnie, które w dobie portali społecznościowych mogą przetrwać wiele lat. Z niecierpliwością czekamy na kolejne spotkanie, tym razem w Turcji.
M.Durlik
Reklama
REKLAMA
Komentarze (2)
Uwaga: Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Za wypowiedzi naruszające prawo lub chronione prawem dobra osób trzecich grozi odpowiedzialność karna lub cywilna. IP Twojego komputera: 98.84.18.52
fajnie: (2024-03-29 18:44:41)
podróżuje się i zwiedza za pieniądze Unii Europejskiej a tatuś i mamcia będą głosować na partię antydemokratyczną i antyeuropejską. A Turcja jest oazą demokracji i wzorem dla Jarosława Zbawcy Narodu Zawsze Dziewicy, która oświadczyła swego czasu, że z Polski zrobi Turcję i Węgry.
sowa (2024-03-27 16:19:25)
Wszystko ok ,ale czy nie mieli się spotkać z INNĄ albo OLIVIĄ ADDAMS???