Pińczów: Kopernia wypiękniała na święto Krakowa

Jak wieś długa i szeroka, we wszystkich gospodarstwach widać mnóstwo włożonej pracy. Kopernia przygotowuje się do zaplanowanych na 2 i 3 czerwca uroczystości związanych z 750-leciem nadanie praw miejskich dla Krakowa.

Uporządkowane i wyasfaltowane są drogi wiodące przez wieś do błoń, wytyczono pętlę dla samochodów i wprowadzono ruch okrężny. Wygodny dojazd z Pińczowa i powrót z Koperni zapewnią mikrobusy i autokary, które kursować będą wahadłowo przez całe niedzielne popołudnie z Placu Konstytucji, z rynku i z osiedla Grodzisko. Miejsca powinno wystarczyć w Koperni również dla samochodów prywatnych, ale na wszelki wypadek organizatorzy apelują o pozostawianie aut na parkingach w Pińczowie.

- Ja wyliczyłam, że na moim podwórku z trudem zmieszczą się tylko auta krewnych, którzy zjadą z różnych stron - mówi Urszula Skrzypek, sołtys Koperni.

Świerk obok obelisku

Przed sklepem, świetlicą i wokół nowego garażu straży pożarnej - gdzie odsłonięty zostanie obelisk upamiętniający uroczystości - teren wysypano czystym grysem. Obok obelisku przygotowano też placyk, na którym zasadzony zostanie świerk istebniański, wyhodowany przez leśników z nasionka poświęconego przez papieża Benedykta XVI.

W piątek rozpocznie się montaż konstrukcji estrady. W niedzielę wystąpi na niej miedzy innymi słynny w całym świecie krakowski zespół tańców dawnych - "Cracovia Danza”, a potem ponidziańskie zespoły folklorystyczne i teatrzyki młodzieżowe.

Kopernianki gotowe

W sobotę uroczystość odsłonięcia obelisku rozpocznie się o godzinie 15. Uświetni ją występ śpiewaczego zespołu folklorystycznego "Kopernianki”. Chórzystki są już przygotowane - maja zachwycić zebranych ułożoną przez siebie piosenką, która ma aż 21 zwrotek. Tutaj także dyrekcja Zakładu Karnego przekaże dary dla Muzeum Historycznego Miasta Krakowa - makietę zamku pińczowskiego i obrazy wykonane przez osadzonych.

Ostatnie próby

Dzisiaj rano próbę z reżyserem Adamem Ochwanowskim odbędą "Rusałki', które w niedzielę dopłyną do wsi starym galeonem od strony starorzecza Nidy. Rusałki są uczennicami Zespołu Szkół Rolniczych w Chrobrzu.

Najsłynniejszy pińczowski hipolog - inżynier Antoni Chmielarski - przygotował też już średniowieczną kolasę i sam w historycznym stroju będzie nią powozić. Kolasa wjedzie na błonia w ślad za parą książęcą, która w asyście wojów przybędzie wierzchem. W kolasie zasiądzie księżna Grzymisława - matka Bolesława V Wstydliwego i biskup Krakowski Jan Prandota.

Szerzej o programie obchodów i dziejach wydarzeń sprzed 750 laty w jutrzejszym "Echu Ponidzia” i "Super Relaksie Echa Dnia”.

Irena Imosa

 źródło: