85 lata temu Niemcy przywieźli pierwszych Polaków do Auschwitz

Dodał: Marta Data: 2025-06-14 08:53:06 (czytane: 16767)

W piątek przypada 85. rocznica pierwszej deportacji Polaków do niemieckiego obozu Auschwitz. 14 czerwca 1940 roku Niemcy przewieźli z więzienia w Tarnowie 728 mężczyzn, którzy stali się pierwszymi więźniami tego obozu. W Polsce 14 czerwca obchodzony jest jako Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Niemieckich Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych i Obozów Zagłady.

Utworzenie obozu koncentracyjnego na peryferiach Oświęcimia, miasta na pograniczu Śląska i Małopolski, którego nazwę Niemcy zmienili na Auschwitz, zaproponował pod koniec 1939 r. inspektor policji bezpieczeństwa i służby bezpieczeństwa z Wrocławia oberfuehrer SS Arpad Wigand. Niemieckich okupantów niepokoiły mnożące się raporty o przepełnieniu więzień na Górnym Śląsku i w Zagłębiu Dąbrowskim. Narastał ruch oporu, który można było ugasić jedynie poprzez masowe aresztowania.

Wigand uważał, że więźniów w Auschwitz można osadzić niemal natychmiast w koszarach po polskiej armii. Teren umożliwiał w przyszłości ewentualną rozbudowę obozu i odizolowanie go od świata zewnętrznego. Dogodne było połączenie kolejowe; przebiegała tam linia łącząca Śląsk i Generalne Gubernatorstwo.

Rozkaz założenia obozu wydał prawdopodobnie już w pierwszych dniach kwietnia 1940 r. zwierzchnik SS Heinrich Himmler. Organizacją zajął się Rudolf Hoess, późniejszy jego pierwszy komendant.

Zobacz

 /Tory kolejowe, wartownia i brama główna Auschwitz II (Birkenau), widok z rampy wewnątrz obozu, 1945. Zdjęcie  Stanisław Mucha - Wikipedia/


20 maja 1940 r. esesman Gerhard Palitzsch przywiózł do Auschwitz 30 więźniów, niemieckich kryminalistów osadzonych w KL Sachsenhausen. Mieli numery od 1 do 30. Stworzyli zaczątek kadry funkcyjnej.

Za datę uruchomienia obozu uważany jest 14 czerwca 1940 r. Wówczas z więzienia w Tarnowie dotarł pierwszy transport 728 polskich więźniów politycznych, skierowanych tu przez dowódcę policji bezpieczeństwa i służby bezpieczeństwa w Krakowie. Wśród nich byli żołnierze kampanii wrześniowej, którzy usiłowali przedrzeć się na Węgry, członkowie podziemnych organizacji niepodległościowych, gimnazjaliści i studenci oraz kilku polskich Żydów.

Bogumił Antoniewicz, jeden z więźniów deportowanych 14 czerwca, wspominał po wojnie, że większość stanowili ludzie młodzi. Najstarsi mieli około 50 lat. Zbigniew Damasiewicz zapamiętał, że wśród pierwszych więźniów byli duchowni.

Pociąg z wiezionymi do obozu Polakami po drodze zatrzymał się w Krakowie. Usłyszeli wówczas o upadku Paryża. Jerzy Bielecki wspominał: "Szczególnie utkwił mi w pamięci moment, gdy transport wjechał na dworzec w Krakowie. Wówczas z megafonów popłynął komunikat: Paryż upadł! Czuliśmy się okropnie. To straszliwe wspomnienia. Niemcy wiwatowali!" - wspominał.

Moment przyjazdu do Auschwitz i pierwsze słowa kierownika obozu Karla Fritzscha cytował Kazimierz Albin. "Fritzsch powiedział: Tu jest Konzentrationslager Auschwitz. Tłumaczył Baltaziński. Jako element wrogi narodowi niemieckiemu będziecie internowani do końca wojny. Wszelkie przejawy buntu lub niesubordynacji będę tłumił w sposób bezwzględny. Za opór władzy, usiłowanie ucieczki - kara śmierci. Zdrowi i młodzi mają prawo żyć tu nie dłużej niż trzy miesiące. Wyjście stąd prowadzi tylko przez komin krematorium” - wspominał.

Po przybyciu do Auschwitz więźniowie otrzymali numery od 31 do 758 i zostali umieszczeni w budynkach dawnego Polskiego Monopolu Tytoniowego, nieopodal terenu dzisiejszego Muzeum Auschwitz. Obóz nie był jeszcze gotowy na ich przyjęcie. Najniższy numer - 31, otrzymał Stanisław Ryniak.

Z 728 więźniów deportowanych 14 czerwca wojnę przeżyło 325. Zginęło 292. Los pozostałych jest nieznany. Historyk Adam Cyra, związany przez wiele lat z Muzeum Auschwitz, poinformował, że ostatni były więzień z pierwszego transportu - Włodzimierz Bujakowski, zmarł 11 października 2020 r. w Cork w Irlandii.

Niemcy, eksterminując Polaków w obozie Auschwitz, uzyskiwali dwa cele: doraźny - terroryzowanie ludności, a także dalekosiężny - stopniowe zmniejszanie ludności polskiej na obszarach uznanych za "niemiecką przestrzeń życiową", która miała zostać zgermanizowana.

W pierwszym okresie Polacy dominowali liczebnie wśród więźniów. Począwszy od połowy 1942 r. ich liczba zrównała się z Żydami. Wskutek rosnącej liczby transportów z okupowanej Europy liczba Żydów sukcesywnie rosła. Od 1943 r. stanowili oni już większość więźniów.

Do obozu trafiali przedstawiciele polskiej elity: ludzie nauki, kultury, sztuki, politycy, duchowieństwo, lekarze i nauczyciele, prawnicy, inżynierowie i oficerowie, a także osoby schwytane podczas ulicznych "łapanek". Niemcy deportowali wysiedlaną ludność Zamojszczyzny. Podczas Powstania Warszawskiego docierały tu transporty z mieszkańcami stolicy. Wśród polskich ofiar obozu byli oświęcimianie. Wielu z nich pomagało więźniom. Obóz był też miejscem, w którym Niemcy wykonywali wyroki śmierci sądu doraźnego katowickiego gestapo.

Ogółem do Auschwitz Niemcy przywieźli około 150 tys. Polaków. Połowa nie przeżyła. Wielu z tych, którzy zdołali ocalić życie w Auschwitz, straciło je po przeniesieniu ich do innych niemieckich obozów.

Auschwitz wraz z Birkenau i siecią podobozów stał się największym niemieckim obozem. Trafiło do niego co najmniej 1,3 mln osób. Kompleks stał się symbolem zagłady Żydów. Śmierć poniosło w nim co najmniej 1,1 mln ludzi, głównie Żydów. Ginęli tu także Romowie, jeńcy sowieccy i więźniowie innej narodowości. (PAP)

Reklama

REKLAMA

Komentarze (0)

Uwaga: Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Za wypowiedzi naruszające prawo lub chronione prawem dobra osób trzecich grozi odpowiedzialność karna lub cywilna. IP Twojego komputera: 18.97.14.83

Dodaj komentarz

UWAGA!
Formularz dodawania komentarzy wymaga włączenia plikow cookies (ciasteczek), zapisywanych i odczytywanych z Twojego urządzenia - jeżeli chcesz dodać komentarz, włącz ciasteczka, odśwież stronę i spróbuj ponownie...



Przedszkole Niepubliczne SMERFUŚ

Busko-Zdrój, os. Sikorskiego 9

Centrum Helen Doron Busko-Zdrój

Busko Zdrój, Pl. Zwycięstwa 18, 2 piętro

Szkoła Jazdy Libuda - kursy na prawo jazdy B, A1, A2, A

Busko-Zdrój, ul. Bohaterów Warszawy 7



Konkursy



busko.com.pl poleca

Ogłoszenia

Dodano: 2025-07-09 00:51:49

Offro prestiti da 1000 a 2.000.000 €

Dodano: 2025-07-08 23:42:02

szukam dyskretnego faceta

Dodano: 2025-07-08 21:54:20

Ursus c-360

Dodano: 2025-07-08 21:30:10

Firma Remontowo- budowlana ?STACHOWICZ? ? Przyjmie...

Dodano: 2025-07-08 21:12:49

Sprzedam Renault Clio 4

Dodano: 2025-07-08 20:43:50

BMW E90

Dodano: 2025-07-08 20:08:13

Szukam pracy

Dodano: 2025-07-08 18:22:08

Mieszkanie 63m2, 3 pokoje, 3 piętro - Busko-Zdró...

Dodano: 2025-07-08 17:36:38

Sprzedam dom

Dodano: 2025-07-08 16:32:49

Szukam pracy

Dodano: 2025-07-08 16:09:58

Sprzedam działkę budowlaną w Pasturce

Dodano: 2025-07-08 14:58:56

Szukam pracy

Dodano: 2025-07-08 13:31:09

SZUKAM PRACY

Dodano: 2025-07-08 12:37:53

Działka rolna 1ha Sułkowice Solec Zdrój

Dodano: 2025-07-08 12:06:28

Montaż anten naprawa komputerów, laptopów