Zdrój pokonał w sparingu Moravię

Pierwsza część spotkania przebiegła pod dyktando busczan, którzy po ładnych akcjach zdobyli cztery bramki. Trzykrotnie na listę strzelców wpisał się testowany Piotr Rajca. Do siatki Moravii trafił także Paweł Bandura.

W środku pola dobrze zagrał grający trener Krzysztof Trela, który swoim doświadczeniem podpowiadając dobrze ustawił zespół i rozgrywał piłki. W grze Zdroju było widać dużo więcej spokoju niż w poprzednim sparingu z Unią Sędziszów. Z dobrej strony pokazał się także testowany Piotr Rajca, który umiał się odnaleźć pod bramka Moravii oraz Hubert Drej, który umiejętnie przetrzymywał piłki.

W przerwie w składzie buskiego zespołu doszło do kilku roszad. Mimo to optycznie gra buskiego zespołu nie wyglądała źle. Busko miało kilka dogodnych okazji do zdobycia bramki lecz piłka minimalnie mijała światło bramki lub na drodze stawali obrońcy z Morawicy. Dobra okazje miał Paweł Sarna, lecz piłka po jego strzale trafiła w słupek.

Pierwsza bramka dla Moravii wpadła po bardzo widocznym spalonym, a druga to kontra po stracie piłki przez pomocnika MKS-u przy lewej linii boiska.

MKS Busko: Rezerwowy bramkarz Moravii – Karol Fudalewski, Jakub Florczyk, Norbert Kula, Karol Pedrycz – Jakub Dytkowski, Kamil Kosela, Krzysztof Trela, Paweł Bandura – Piotr Rajca, Hubert Drej oraz Piotr Kwiatkowski, Kamil Kolanowski, Paweł Sarna, Jakub Mączyński, Sebastian Sztuk, Dominik Domagała, Artur Ciepliński.

Źródło: zdrojbusko.futbolowo.pl