Spotkanie z Wiceministrem Przedsiębiorczości i Technologii Marcinem Ociepą (foto)

do poprzednika: (2018-06-12 17:26:02)

bardzo dobrze, że pociąg nie będzie zatrzymywał się na Grochowiskach bo mieszkańcy Klerykowa wyzbieraliby wszystkie grzyby.

(2018-06-11 17:00:09)

Dlaczego na Kielce jeździ praktycznie jeden przewoźnik? Jeszcze 8-10 lat temu byli też inni dwaj przewoźnicy, to tak ich kontrolowali, że w końcu zrezygnowali, a wkrótce gdy upadł PKS to tylko ta jedna firma tak praktyczne została na tej trasie. Ostatnio firma z Solca przez jakiś czas jeździła na Kielce, ale ponoć tak ich kontrolowali, że mieli już dość i zrezygnowali. Czy to prawda, że właścicielka M... jest bliską rodziną do prezydenta Kielc Wojciecha Lubawskiego? Czy to prawda, że M... jest nietykalny przez organy kontrolne? Jak wiemy PIS popiera W. Lubawskiego i jego kandydaturę na fotel prezydenta Kielc na kolejną kadencję. No cóż, różne pytania się nasuwają i przychodzą na myśl...

cenzura (2018-06-11 16:58:31)

Senator Jacek Włosowicz, zaznaczył, że biuro w Busku nie tylko będzie przeznaczone do zgłaszania problemów i uwag przez mieszkańców, ale również będzie miejscem gdzie będzie można się podzielić własnymi, pomysłami i spostrzeżeniami(...). Poszedłem więc do biura w środę - zamknięte. Byłem dziś, czyli w piątek - zamknięte. Dodam, że na drzwiach nie pisze, jakie są godziny otwarcia biura, nie ma podanego numeru telefonu, adresu e-mail, brakuje nawet skrzynki na listy na drzwiach lub obok drzwi, co jest standardem w innych różnych biurach tak zlokalizowanych. No cóż, pozostawię to bez komentarza. Skoro biuro jest nieczynne, zadam zatem tutaj pytanie Panu Posłowi Latosińskiemu: Co zrobił Pan jako Poseł PIS i co zrobiła Pańska formacja polityczna w kwestii wyjaśnienia oraz rozliczenia i ukarania winnych doprowadzenia do upadku buskiego PKS-u? Ta firma była majątkiem nas wszystkich Polaków i dawała setki miejsc pracy. Nie tylko w Busku ale także na placówkach w Pińczowie i w Kazimierzy Wielkiej. Po koniec działalności dofinansowano nawet PKS kwotą 3 milionów złotych. Nic to nie dało i firma upadła. Wyprzedano potem wszystko, cały majątek firmy za grosze, a część autobusów oddano wprost na złom. Co najgorsze, wielu pracowników po dziś dzień ma zaległości z tytułu nie wypłaconych pensji. Są to kwoty sięgające nawet 30 tysięcy złotych. Tak słyszałem. Pytam się zatem, jaka to była firma? Otóż była to firma państwowa, spółka Skarbu Państwa, której właścicielem był jak sama nazwa mówi Skarb Państwa, czyli Państwo Polskie. Uważam zatem, że za to iż pracownicy nie dostali wynagrodzeń odpowiada Skarb Państwa, czyli Państwo Polskie. W mojej ocenie jest to hańba dla Państwa Polskiego. Pytam się zatem, czy tak PIS dba o obywateli? Rządzicie już przecież prawie 3 lata i co się zmieniło dla tych pokrzywdzonych pracowników? Takie to jest prawo? Taka sprawiedliwość? Co Pan Panie Pośle Latosiński odpowie tym pracownikom? Czy ma im może coś do powiedzenia Pana kolega partyjny Pan Jan Bartosik?

radio.kielce.pl/pl/post-71678 (2018-06-11 16:09:38)

(...) to, że we wszystkich rankingach region świętokrzyski plasuje się na szarym końcu, jest spowodowane nieudolnością władz zarządu województwa. Odpowiadają za to w głównej mierze przedstawiciele Polskiego Stronnictwa Ludowego. - Widzimy mnóstwo niewykorzystanych szans w regionie, dobitnym tego przykładem jest afera w Połańcu, gdzie wielki teren inwestycyjny został oddany firmie bez kapitału i ponad 153 miliony, które miała tam zainwestować nigdy się nie pojawiły - dodaje.(...)(...) obecnie największym problemem województwa świętokrzyskiego jest brak perspektyw dla młodych ludzi, jeśli chodzi o pracę i niedostateczne wsparcie małych i średnich przedsiębiorstw.(...)