Radni zdecydowali! Fundusz Sołecki na lepsze czasy!
Dodał: Milena Data: 2019-03-05 14:09:17 (czytane: 3773)
Zgodnie z przepisami stosownej ustawy o jego utworzeniu mogą zdecydować radni z rocznym wyprzedzeniem / decyzja w 2019 , a realizacja w 2020 roku /. Kwoty przypadające na poszczególne sołectwa , wahające się od kilkunastu do nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych są wyliczane w oparciu o specjalny algorytm ministerstwa finansów i dają łączną sumę około 589 tysięcy złotych do podziału na 28 sołectw! Po prawidłowym wykorzystaniu i rozliczeniu funduszu gminy dostają z rocznym opóźnieniem bonus z budżetu państwa w postaci zwrotu od 20 do maksimum 40 % . O tym, ile ostatecznie dana gmina dostanie zwrotu decyduje wskaźnik dochodu na jednego mieszkańca. W przypadku naszej gminy byłoby to 20 % dotacji. Idea funduszu cieszy się dużą popularnością wśród samorządów w Polsce. Jednak korzystają z niego przede wszystkim gminy bogatsze i mniej zadłużone. W kadencji 2014 – 2018 lokalny samorząd konsekwentnie rezygnował z wprowadzenia funduszu, stawiając bardzo mocno na koncentrację środków potrzebnych na tzw. wkład własny przy ubieganiu się o wsparcie unijne i rządowe. W wyborach samorządowych zarówno w 2014 jak i w 2018 roku konkurenci wójta, a obecnego burmistrza Wiesława Skopa mocno akcentowali w swoich programach wyborczych konieczność wprowadzenia funduszu, ale nie uzyskali zrozumienia u wyborców. Zwyciężyła konsekwentnie powtarzana i twardo realizowana argumentacja obecnego gospodarza gminy oraz jego kandydatów na radnych. Dzięki niej Gmina Pacanów uzyskała najlepszy w historii wynik inwestycji drogowych : ponad 36 kilometrów nowych nawierzchni asfaltowych i 10 kilometrów w kruszywie w poprzedniej kadencji samorządu!
W imieniu grupy sołtysów zainteresowanych uruchomieniem funduszu sprawę przedstawił / momentami bardzo emocjonalnie /sołtys Rataj Słupskich Wacław Wójcik, a wspierali go: Janusz Hałas – sołtys Zborówka Nowego i Rafał Satora – sołtys Trzebicy. Na ich argumenty odpowiedział W. Skop:
„…Nie mam nic przeciwko funduszowi. Rozwija on współodpowiedzialność lokalnych społeczności za wydatkowanie publicznych pieniędzy, pobudza inicjatywę i dobrze służy integracji mieszkańców wokół lokalnych potrzeb. Jednak gmina mająca wskaźnik zadłużenia inwestycyjnego w granicach 31 % musi przestrzegać dyscypliny finansowej i koncentrować skromne , wolne środki, a nie rozpraszać je. To jedyna szansa na ściągnięcie znaczących funduszy rządowych i unijnych…. Rozdanie na sołectwa tych kilkuset tysięcy złotych spowoduje, że w 2020 roku nie sięgniemy po 80 – procentowe wsparcie rządu do inwestycji drogowych, bo gminie zabraknie na wkład własny. „ – powiedział gospodarz gminy. Równocześnie zaznaczył, że ostateczna decyzja jest w rękach radnych. Życie samo potwierdza słuszność takich przewidywań. Oto bowiem w ubiegłym tygodniu Gmina Pacanów otrzymała niebagatelne dofinansowanie 944 tysięcy PLN na odbudowę dróg lokalnych uszkodzonych „oberwaniem chmury” w dniu 23 maja 2018 roku. Teraz samorząd myśli o wkładzie własnym. Na rok 2020 pozostanie jeszcze do wykonania 7 – 8 takich dróg.Warto też zaznaczyć, że gminę czeka w 2020 roku kolejna , duża inwestycja, czyli modernizacja oczyszczalni ścieków w Słupi i może się okazać w przetargu , że nawet 6 milionów będzie zabezpieczeniem zbyt małym. Pojawiła się także szansa na uzyskanie 85 – procentowego dofinansowania z funduszy unijnych w latach 2020 – 2021 do kompleksowej wymiany około 2 tysięcy nieekonomicznych lamp oświetleniowych na ledowe. Wartość kosztorysowa tego projektu sięga 3.9 mln. PLN Konieczny jest jednak wkład własny gminy w wysokości około 600 tysięcy PLN. Mocno zaskoczona pomysłem funduszu sołeckiego w Gminie Pacanów jest Regionalna Izba Obrachunkowa w Kielcach, która kontroluje wskaźniki i stan zadłużenia inwestycyjnego gminy.
Wydatki z funduszu sołeckiego , to przede wszystkim drobne zakupy i remonty / wymiana lamp oświetleniowych, zakup kruszywa, prace melioracyjne, budowa altan , wymiana przepustów drogowych itp. /. Tego rodzaju koszty pogarszają współczynniki zdolności kredytowej samorządu. Ministerstwo finansów bowiem z roku na rok zmniejsza gminom wskaźnik remontowy, a równocześnie „poluzowuje” wydatki na inwestycje, szczególnie z udziałem środków pomocowych. Niebagatelną rzeczą jest również i to, że inwestując w/w 589 tysięcy we wkład własny do rządowego programu usuwania skutków nawalnych deszczy w infrastrukturze drogowej uzyskuje się 80 % wsparcia, refundowanego w ciągu 3 – 4 miesięcy, zamiast tylko 20 % przy funduszu sołeckim, wypłacanych z rocznym opóźnieniem!
Na sesji Rady Miejskiej w dniu 11 lutego wybrzmiały argumenty obydwu stron. Kilka dni przed sesją radni na połączonych komisjach problemowych trwających ponad 4 godziny przedyskutowali m.in.: sprawę funduszu i zdecydowaną większością głosów zaopiniowali pozytywnie projekt uchwały wykluczającej fundusz na rok 2020. Przyjęcie uchwały wydawało się w tej sytuacji formalnością. Jakież było jednak zaskoczenie, kiedy w końcówce obrad Rady Miejskiej na wniosek zwolennika funduszu Roberta Gwoździa / radnego z KWW Małgorzaty Mierzwa / zdecydowano o odsunięciu w czasie głosowania nad /w/w uchwałą / wynik glosowania: 7 radnych za wnioskiem, 3 przeciw i 3 wstrzymujących się …/ . Zaskoczony takim obrotem sprawy przewodniczący Rady Artur Czub zapowiedział w związku z tym spotkanie robocze z udziałem radnych i sołtysów w celu – jak to określił: „,,, pogłębionego, ponownego przedyskutowania zagadnienia funduszu”. Burmistrz W. Skop przyjął tą sytuację z kamienna twarzą i bez dodatkowych komentarzy… .
Do spotkania doszło 21 lutego b.r. Obiektywnie należy stwierdzić, że zarówno radni jak i sołtysi mieli możliwość wyważonego dyskutowania problemu. Skarbnik Miasta i Gminy Dorota Adamczyk przedstawiła zebranym korektę funduszu sołeckiego, przepraszając za pomyłkę przy wstępnym liczeniu / zamiast 343 tys. powinno być 589 071 złotych ! / Wysłuchali także argumentacji burmistrza, który wręcz prosił zebranych o zrozumienie. Nawet najbardziej zagorzali zwolennicy wprowadzenia funduszu / Wacław Wójcik, Janusz Hałas, Małgorzata Mierzwa / uznali , że w takich okolicznościach wprowadzenie funduszu na rok 2020 nie ma większych szans i stonowali swoje stanowisko . Decyzja, którą radni podjęli w dniu 4 marca b.r. w czasie sesji nadzwyczajnej Rady Miejskiej była w świetle wyżej przytoczonych faktów formalnością. Stosunkiem głosów 11 za , przy 3 przeciw i Rada Miejska odrzuciła projekt funduszu sołeckiego na rok 2020.
O sprawie dość obszernie pisał portal internetowy „Pacanow.online” uchodzący w środowisku za opozycyjne medium. O ile w ostatnich miesiącach starał się on obiektywnie relacjonować problemy i wydarzenia środowiskowe, to tym razem dał przykład nierzetelnego, typowego dziennikarstwa politycznego. Indolencję dziennikarską wykazał autor artykułu „Czyli ….sołtysi u klamki burmistrza” z 1 marca b.r. zamieszczonego na „Pacanow.online”, nie przytaczając w nim trudnych do przeoczenia , czy zbagatelizowania argumentów przeciwników funduszu i akcentując swoje subiektywne oceny, nie potwierdzane praktyką działalności samorządu.
/Serwis Informacyjny UMiG Pacanów/
REKLAMA
Komentarze (1)
Uwaga: Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Za wypowiedzi naruszające prawo lub chronione prawem dobra osób trzecich grozi odpowiedzialność karna lub cywilna. IP Twojego komputera: 3.12.36.147
kazek (2019-03-05 23:52:14)
Hehe co burmistrz każe to jego radni robią a przecież ludzie wybrali radnych i soltysow oni powinni działać dla ludzi a nie dla burmistrza i zadłużenie 31 % śmiech na sali lepiej zrobić kolejne kilometry niż spłacić zadłużenie gminy