Plebiscyt 'Przyjazny Dzielnicowy 2018'
Dodał: Milena Data: 2018-04-20 10:54:42 (czytane: 10901)
W ramach plebiscytu każda osoba fizyczna, instytucja czy organizacja może przesłać kartę zgłoszeniową listownie na adres Komenda Powiatowa Policji w Busku Zdroju, Al. Mickiewicza 19, 28-100 Busko-Zdrój lub za pośrednictwem poczty elektronicznej na adres busko@ki.policja.gov.pl Zgłoszenia do plebiscytu będą przyjmowane do 10 maja 2018 roku i odbędzie się on w dwóch etapach. Pierwszy na szczeblu powiatowym i drugim wojewódzkim. Wtedy też zostanie przyznany tytuł „Przyjazny Dzielnicowy 2018”.
Poniżej przedstawiamy sylwetki dzielnicowych z Komendy Powiatowej Policji w Busku – Zdroju, których można zgłosić do Plebiscytu „Przyjazny Dzielnicowy 2018”.
asp. Michał Adamczyk
Rewir Dzielnicowych KPP w Busku - Zdroju
mł. asp. Martyna Grzegorczyk
Rewir Dzielnicowych KPP w Busku - Zdroju
Dzielnicowy III Rejonu
st. sierż. Marta Jankowska
Rewir Dzielnicowych KPP w Busku - Zdroju
mł. asp. Zdzisław Patalita
Rewir Dzielnicowych KPP w Busku - Zdroju
st. sierż. Robert Matusik
Rewir Dzielnicowych KPP w Busku - Zdroju
asp. Rafał Kosałka
Komisariat Policji w Solcu – Zdroju
mł. asp. Damian Kozłowski
Komisariat Policji w Solcu – Zdroju
st. sierż. Monika Socha
Komisariat Policji w Stopnicy
Dzielnicowy X Rejonu
st. asp. Dariusz Rasała
Komisariat Policji w Stopnicy
Do pobrania:
REKLAMA
Komentarze (3)
Uwaga: Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Za wypowiedzi naruszające prawo lub chronione prawem dobra osób trzecich grozi odpowiedzialność karna lub cywilna. IP Twojego komputera: 3.145.178.157
co tam Dzielnicowy 2018 (2018-04-24 19:28:22)
jako uważny obserwator życia proponuję aby Gliniarzem 100-lecia został policjant z Centralnego Biura Śledczego Policji z Lublina, który będąc w Żabce był świadkiem napadu gdzie 20-letnia siksa wycelowała w sprzedawczynię atrapę pistoletu żądając kasy. Celu nie osiągnęła bo akurat wszedł klient i siksa spieprzyła ze sklepu. A cóż zrobił sowicie wynagradzany oficer - nie uwierzycie: ten przytulający pięć tysięcy złociszy miesięcznie dżentelmen schował się za słupek z piwem i chipsami (dobrze, że żadnego nie wychlał). A pani rzecznik tłumaczyła, że nie miał z sobą pistoleta. Fakt autentyczny - było to około miesiąca temu w Lublinie.
chulap (2018-04-14 18:26:05)
nie róbcie kpin ,tych ludzi nikt nie zna .Jaki plebiscyt,jaki wybór?