'Tropem Wilczym. Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych' w Busku-Zdroju
Dodał: Milena Data: 2018-03-01 16:43:20 (czytane: 14910)
Imprezy towarzyszące:
Wystawa fotograficzna w Buskim Samorządowym Centrum Kultury: Retro-Fotoplastikon „Historia we współczesnym obiektywie”
15:30 – Spektakl "I nie zapomnij o mnie" w wykonaniu Grupy Teatralnej „Pegaz” - Buskie Samorządowe Centrum Kultury.
17.00 – Msza Święta w kościele p. w. Św. Brata Alberta (ul. Lipowa 1)
Udział w biegu jest bezpłatny. Ilość miejsc ograniczona.
Szczegóły w Regulaminie biegu. [.pdf]
W sprawach informacji prosimy o kontakt: Adrian SZCZERBA tel. 505 848 235, adres e-mail: stowarzyszenietukidydes@gmail.com.
Reklama
REKLAMA
Komentarze (0)
Uwaga: Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Za wypowiedzi naruszające prawo lub chronione prawem dobra osób trzecich grozi odpowiedzialność karna lub cywilna. IP Twojego komputera: 3.17.110.162
lucyna z kwidzyna (2018-03-01 17:33:59)
cenzura dziala co? wstydzimy sie drogi cenzorze dziadzuisia mordercy?
Tomasz (2018-02-27 16:39:24)
Proszę napisać, gdzie będzie się znajdywać biuro zawodów będzie !
Rajd Romualda Rajsa "Burego" na przełomie stycznia i lutego 1946 roku: (2018-02-26 19:38:14)
pacyfikacja wsi Zaleszany, Zanie, Szpaki i Końcowizna. Zamordowanych 79 osób, najmłodsza ofiara dziewczynka, która została spalona żywcem miała SIEDEM DNI, inne zamordowane dzieci miały 3, 4 lata. Czy dzieci te były agentami NKWD?. Wspomina p. Eugenia lat 81: siostra Mania szła za tatusiem, zaczęła krzyczeć wtedy kulka trafiła ją w usta i wyszła tyłem głowy. Mania z bólu nogami powybijała w ziemi jamy, obgryzła do krwi wszystkie paznokcie. Dopiero sąsiadka katoliczka powiedziała wyklętym, że siostra bardzo się męczy i ją dobili. Czy to byli bohaterowie, każdy nacjonalizm prowadzi do faszyzmu. W czasie II Wojny Światowej chorwaccy nacjonaliści, sojusznicy Hitlera wymordowali w obozie w Jasenowacu kilkaset tysięcy Serbów, Żydów i innych, których uważali za wrogów. Tylko, że dzisiejsza Chorwacja przyznaje się do ludobójstwa. W obozie w Jasenowacu dwaj byli zakonnicy katoliccy przystąpili do zakładu, który w ciągu jednego dnia zamorduje więcej Serbów z użyciem nożyka o długości ostrza ok. 9 cm przymocowanego rzemykiem do kciuka (tzw. srbosjeka - zarzynacza Serbów). Zwycięzca w ciągu kilku godzin krwawych zawodów zamordował poprzez przecięcie tętnic szyjnych 1360 naszych słowiańskich braci Serbów, w zamian za co otrzymał złoty zegarek, butelkę wódki i pieczone prosię. Chwała wyklętym.