Niewiele brakowało do tragedii na drodze
Dodał: Agnieszka Data: 2014-10-11 09:43:21 (czytane: 7211)
Z pierwszych ustaleń prowadzonych przez policjantów na miejscu zdarzenia wynika, że 61-letni kierujący ciągnikiem rolniczym Ursus z przypiętym siewnikiem poruszający się w kierunku Solca zamierzał skręcić z drogi głównej w lewo.
W tym momencie najechał na niego jadący w tą samą stronę dostawczy Nissan. Po uderzeniu od tyłu ciągnik wywrócił się do góry kołami, a prowadzący go mężczyzna znalazł się pomiędzy nim a siewnikiem. Miał ogromne szczęście, że jakimś cudem nie znalazł się wypadając z ciągnika pod wywracającą się maszyną. Wyciągnęli go z opresji okoliczni mieszkańcy, jeszcze przed przyjazdem służb ratowniczych – straży pożarnej i pogotowia. Kierującemu Nissanem, 22-letniemu mężczyźnie nic się nie stało natomiast załoga pogotowia ratunkowego zdecydowała o zabraniu do szpitala pasażera tego samochodu.
Jakich obrażeń doznał traktorzysta – okaże się po badaniu w szpitalu, gdzie został przetransportowany karetką z miejsca zdarzenia, po wstępnych oględzinach urazów i ich opatrzeniu przez ratowników.
Uważajmy korzystając bezpiecznie z dróg. Szybko zapadający zmierzch sprawia, że jeszcze nie do wszystkich kierujących dociera, że to już jesień a wraz z nią zwiększona uwaga na to co dzieje się na jezdni i w pasie drogowym.
/Robert Gwóźdź/
Reklama
REKLAMA
Komentarze (0)
Uwaga: Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Za wypowiedzi naruszające prawo lub chronione prawem dobra osób trzecich grozi odpowiedzialność karna lub cywilna. IP Twojego komputera: 50.17.63.57
- (2014-10-11 11:18:20)
.Czy to nie jest to pechowe miejsce gdzie po spożyciu mój kolega wjechał na karawan